{youtube}pCsks4eDSj4{/youtube} Władysław Pałaszewski - współpomysłodawca, członek Kapituły Aleja Gwiazd Siatkówki
X edycja siatkarskiej Alei Gwiazd w MiliczuJuż po raz dziesiąty Kapituła siatkarskiej Alei Gwiazd, która mieści się na uroczym Rynku w Miliczu uhonorowała wybitne postaci siatkówki. W jubileuszowej edycji honoru odciśnięcia dłoni dostąpili Andrea Anastasi, Andrea Gardini, Leon Venero, Magdalena Śliwa, Artur Popko i Bank Spółdzielczy w Miliczu. Podniosła uroczystość odbyła się w piątkowy wieczór na milickim Rynku. Kapituła w skład, której wchodzą między innymi Maciej Jarosz, Sławomir Jachimowski, Paweł Mirosław Wachowiak zdecydowała, że do znakomitego grona tworzącego siatkarską Aleję Gwiazd dołączą:
Po blisko 45 latach działności kąpielisko na Karłowie zostało zamknięte. Burmistrz chciał je modernizować i utrzymać. Rada Miejska nie wyraziła zgody. Przez blisko 45 lat kąpielisko na Karłowie było obiektem sezonowym – funkcjonowało każdego roku od 1 maja do 31 października. Przez lata działalność ta była deficytowa i spółka OSiR realizowała ją jedynie ze względu na cele społeczne, bo z ekonomicznego punktu widzenia ogromne, odkryte kąpielisko, czynne jedynie przez dwa najcieplejsze miesiące w roku, stanowiło bardzo poważne obciążenie dla spółki. Dlatego też w obiekt od lat nie inwestowano, a jedynie przeprowadzano kosmetyczne, drobne remonty. Jedynym większym remontem na przestrzeni ostatnich lat była ubiegłoroczna modernizacja niecki basenu – bezwzględnie konieczna do tego, by obiekt został w ogóle dopuszczony do użytku przez sanepid. Jednak na modernizację z prawdziwego zdarzenia nigdy nie było środków finansowych, a spółka OSiR, od kilku lat systematycznie „okrajana” przez Radę Miejską z budżetu, nie była w stanie podołać temu zadaniu, więc kąpielisko sukcesywnie od kilku lat przynosiło coraz większe straty. Wystarczy powiedzieć, że tylko w ubiegłym roku utrzymywanie kąpieliska zamknęło się dla spółki stratą blisko 300 tys. zł. Wiadomo, że mieszkańcy powiatu i turyści z zewnątrz oczekują dziś od obiektu dużo więcej niż 30 czy 20 lat temu, zatem zainteresowanie kąpieliskiem zwyczajnie spadało. Jednak biorąc pod uwagę lokalizację obiektu, istnienie na jego terenie infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, gastronomicznej i noclegowej oraz różnorodność usług oferowanych przez OSiR ciągle można powiedzieć, że kąpielisko „Karłów” stanowi idealne miejsce wypoczynku zarówno dla mieszkańców powiatu milickiego i całego regionu Doliny Baryczy, jak i dla szukających spokoju i kontaktu z przyrodą mieszkańców aglomeracji wrocławskiej i innych większych miast Dolnego Śląska. Dlatego burmistrz Wybierała chciał ratować obiekt. Niestety, takiej potrzeby nie widziała Rada Miejska w Miliczu. W następstwie jej decyzji zamknięto wszystkie domki wypoczynkowe, korty i inne obiekty, spuszczono wodę z niecki basenowej i kąpielisko zamknięto. Pomimo jednoznacznego i kilkukrotnego wskazania, iż bez dofinansowania przez gminę utrzymania kąpieliska spółka OSiR nie będzie w stanie go uruchomić i prowadzić, a bez nakładów inwestycyjnych ulegnie ono całkowitej degradacji, Rada Miejska odrzuciła projekt uchwały burmistrza. Za jej przyjęciem głosowali jedynie radni Andrzej Hołówko, Adam Jaskulski i Stanisław Pawlak, przeciwni byli: Piotr Czajkowski, Stefan Hołobyn, Zbigniew Jasiński, Stanisław Kuśnierz, Andrzej Nestoruk, Ryszard Ochowicz, Halina Smolińska, Damian Stachowiak, Wojciech Wencek i Krzysztof Zmuda, a od głosu wstrzymał się przewodniczący Rady Miejskiej Edward Bienkiewicz.
Liga Europejska kobiet - Agnieszka Kąkolewska: bardzo cieszy nas to piątkowe zwycięstwoPolska w dobrym stylu pokonała Grecję 3:0 (25:12, 26:24. 25:14) w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej kobiet. – Bardzo cieszy nas to piątkowe zwycięstwo nad Greczynkami – powiedziała Agnieszka Kąkolewska, środkowa biało-czerwonych. Autor/Źródło: Katarzyna Porębska (PZPS) Liga Europejska mężczyzn Polska – Czarnogóra 2:3W hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miliczu zakończyło się drugie spotkanie Ligi Europejskiej. Tym razem z udziałem mężczyzn. Polska, debiutująca w tych rozgrywkach przegrała z Czarnogórą w tie breaku. W pierwszym meczu Polki zwyciężyły Greczynki 3:0. Polska – Czarnogóra 2:2 (12: 25, 25:21, 17:25, 26:24, 10:15) Reprezentacja Czarnogóry dotarła do Milicza dzięki wsparciu Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który pokrył część kosztów podróży rywali Polaków. Ostatnia powódź, która spustoszyła ten niewielki i młody kraj sprawiła, że tamtejsza federacja boryka się z problemami finansowymi. Czarnogórcy byli bardzo wdzięczni za okazaną pomoc, ale na boisku zachowywali się jak prawdziwi sportowcy. – To był bardzo nierówny mecz. Na początku traciliśmy punkty a potem je mozolnie odrabialiśmy. W dwóch setach zakończyło się to powodzeniem – powiedział po spotkaniu Andrzej Kowal, trener kadry występującej w Lidze Europejskiej. – To był pierwszy mecz dla tej grupy i od razu w Lidze Europejskiej, i z zupełnie dobrym przeciwnikiem. Dlatego dobrze, że zdobyliśmy dwa sety i wiedzę nad czym musimy teraz pracować. Niewątpliwą atrakcją tej rundy LE była X jubileuszowa edycja Alei Gwiazd. Na kameralnym milickim Rynku uroczystość ta odbyła się wieczorem bezpośrednio po meczach LE w piątek 6 czerwca Miliczu, a na którą to zaproszone zostały wszystkie uczestniczące w LE reprezentacje kobiet i mężczyzn (polskie mecze I rundy LE siatkarzy odbywają się w tym samym czasie i miastach). Podczas ceremonii odciski swoich dłoni w Alei Gwiazd Siatkówki na milickim rynku zostawili takie światowe sławy, jak Andrea Anastasi, Andrea Gardini, Wilfredo Leon. Nowe Polskie ślady należeć będą do Magdaleny Śliwy i Artura Popko. Pamiątkową tablicę za wkład na rzecz Polskiej Siatkówki odsłoniła również Pani Prezes Banku Spółdzielczego w Miliczu - Katarzyna Misiak. |